Praca w magazynie wymaga ogromnych nakładów skupienia i wysiłku fizycznego. Dowiedz się, jakie pojazdy pomogą Ci w pomyślnym zakończeniu dnia roboczego.
Wózek widłowy to kołowy pojazd mechaniczny z napędem silnikowym, służący do podnoszenia i przemieszczania ciężkich obiektów. Z kolei paletowy, potocznie nazywany paleciakiem, to po prostu podrodzaj wózka widłowego, przeznaczony do obsługi ręcznej i tym samym zdolny do przewożenia wyłącznie produktów o znacznie lżejszej wadze.
Wybierając pojazd do magazynu, na względzie powinieneś mieć nie tylko jego udźwig, ale i koszty utrzymania, jednostkę napędową, poziom widoczności z miejsca kierowcy, maksymalną prędkość oraz możliwość przyspieszenia.
Najważniejszymi kryteriami są oczywiście udźwig, jednostka napędowa i koszty zasilania pojazdu. Zajmijmy się tą drugą cechą. Wózki widłowe z silnikiem wysokoprężnym są droższe od swoich zamienników i bardziej podatne na ewentualne awarie, ale za to nie wykorzystują tak dużo paliwa. Do tego można nich polegać w trudnych warunkach.
Wózki zasilane benzynowo są dobrym rozwiązaniem dla osób pracujących na otwartym terenie. Niestety, nie nadadzą się do magazynu. Pojazdy wykorzystujące benzynę lub inne substancje toksyczne są zakazane przy pracy na halach.
Sprzedaż wózków widłowych pokazuje, że najpopularniejszym wyborem wciąż są maszyny o napędzie elektrycznym. Nic w tym dziwnego. W przeciwieństwie do wózka z silnikiem wysokoprężnym jest stabilniejszy i nie tak kosztowny, a do tego można z niego korzystać w magazynie. Pracownik z łatwością będzie mógł nim operować pomiędzy regałami. Jedynym minusem elektrycznego wózka widłowego jest to, że wymaga częstego ładowania – średnio od 4 do 8 godzin.
To, jak ważne są pozostałe kryteria, zależne jest od warunków pracy. Nie każdy wykorzysta potencjał wózka ze zmianą prędkości w pełni. Taka funkcja przyda się tylko wtedy, kiedy pracujemy na krótkim dystansie i często sięgamy po ładunek. Prędkość maksymalna zaś będzie ważna dla pracowników, którzy mają do pokonania długie trasy.
Jest jednak jedno bardzo ważne kryterium przy wyborze wózka widłowego, o którym się rzadko pamięta. Chodzi o widoczność pola widzenia kierowcy, określaną przez pozycję siedzenia w pojeździe. Dzięki odpowiedniemu stanowisku pracownik ma pełną kontrolę nad drogą pojazdu oraz nie stwarza niebezpieczeństwa dla siebie lub innych.
Najchętniej kupowane wózki widłowe są produkowane przez takie marki jak Still, Jungheinrich, Toyota, Hyundai, Nissan, Hyster czy Linde. Szczególnie popularne są produkty japońskich firm ze względu na ich trwałość, precyzję, niskie koszty eksploatacji, a także spełnianie nawet najbardziej rygorystycznych norm bezpieczeństwa.
Inną wartą uwagi marką jest Still. Ich elektryczne wózki widłowe są relatywnie ciche, wytrzymałe, a przede wszystkim mają dłuższe życie bateryjne niż większość pojazdów z napędem elektrycznym na rynku.
Chociaż projekt ten nie stał się jeszcze rzeczywistością, GEODIS obecnie pracuje nad konceptem samojezdnego wózka widłowego. Produkt ten miałby zwiększyć produktywność magazynowania oraz zminimalizować ryzyko związane z nieprawidłowym użytkowaniem pojazdu. Zakładamy jednak, że jeszcze trochę czasu poczekamy na pojawienie się na rynku automatycznego wózka widłowego. Chociaż pogłoski o automatycznych pojazdach obiegły świat już kilka lat temu, to jednak do dzisiaj wiemy bardzo mało na temat tego typu projektów. Producenci potrzebują czasu i wielu długoletnich testów, by stworzyć automatyczny, ale bezpieczny wózek widłowy.
(fot. pixabay.com)